repertuary.pl
Film

Grindhouse vol.1. Death Proof

Grindhouse
Reżyseria: Quentin Tarantino

Repertuar filmu "Grindhouse vol.1. Death Proof" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Grindhouse vol.1. Death Proof" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Grindhouse vol.1. Death Proof
Tytuł oryginalny: Grindhouse
Produkcja: USA , 2007
Premiera: 20 lipca 2007

Reżyseria: Quentin Tarantino
Obsada: Kurt Russell, Jordan Ladd, Vanessa Ferlito, Rosario Dawson, Sydney Tamiia Poitier

Nowe unikalne dzieło, które powstało z fascynacji Quentina Tarantino i Roberta Rodrigueza filmami klasy "B", prezentowanymi na podwójnych seansach w małych kinach. "Grindhouse vol.1. Death Proof" to pierwsza część ich wspólnego projektu - eksplozja, jaką może wywołać tylko mieszanka "Kill Bill" i "Sin City"!

Dla najpopularniejszej didżejki w Austin, Jungle Julii (Sydney Tamiia Poitier) oraz jej dwóch przyjaciółek Shanny (Jordan Ladd) i Arlene (Vanessa Ferlito) noc jest najlepszą okazją, by porządnie się zabawić. Cała trójka wyrusza więc z Guero do teksaskiego Chili Parlor. Ich wyprawa nie pozostaje niezauważona... W ślad za dziewczynami potajemnie udaje się Stuntman Mike (Kurt Russell), facet, który lubi seks, alkohol i ostrą jazdę. Ale przede wszystkim kocha zabijać... Zwłaszcza młode, seksowne dziewczyny, na które działa jak magnes. On i jego diaboliczny samochód są postrachem każdego miasta, w którym się pojawiają.


Średnia ocena: 6.0
rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0
Oceniono 2981 razy. | Oceń film

Wasze opinie

andrej1111 31. lipca 2007, 20:58

kompletna beznadzieja!!!!
Najgorszy, najnudniejszyfilm jaki widziałem. Nie mam pojęcia nad czym można się tu zachwycać. Kompletna katastrofa!!!!!!

Jim 30. lipca 2007, 3:27

Ciekawy, widze, ze nie masz pojecia o grindhousowym kinie!!!
Masakra. Wyjasnie tylko, ze to celowy zabieg. Jedyne czego moge pogratulowac, to to, ze ocenileg go prawidlowo. To mialo wygladac wlasnie na film z konca lat 60tych, poczatku 70tych klasy B. Dalsza historie o laczonych tytulach doczytaj sam, bo to ciekawe.

Widz 30. lipca 2007, 1:29

Ciekawy
Ciekawy, aczkolwiek montaz filmu jakis kiepski, brakuje co jakis czas paru klatek, obraz bywa czarno - biały, problemy z dzwiekiem, trzaski i zniekształcenia. Jakas marna kopia chyba, widac latajace paski co chwile. Mialem wrazenie ze ogladalem film klasy B z lat siedemdziesiatych, a nie super hit. Czy u was w kinie tak samo jak u mnie Szymanowie? Lepsze kopie?

crazykrak 29. lipca 2007, 20:53

poprostu Tarantino
Film wręcz powalający.... poprostu Tarantino... wiecej slów nie potrzeba :)

grzesioxxx 29. lipca 2007, 14:24

miszcz miszcz miszcz!!!!!!!!!!!!!!!!!
bad motherfucker wrócił i to w wielkim stylu; nie ma słabego momentu, wszystko się klei; perfekcja

Schneider 29. lipca 2007, 1:03

Tarantino wraca.... i to wraca z zaje...ym stylu !!!
Pierwsze 30 minut usypia, klimat sielanki, zero stresu... potem chwilowy szok... potem znowu sielanka... a potem... hehehe, tego nie mozna opisac to TRZEBA zobaczyc !!!!!!

grn 28. lipca 2007, 18:11

mega:)))))))
tarantinowski. poprostu boski!

Mario 28. lipca 2007, 16:52

Świetnie nakręcony film. Oczywiście przede wszystkim dla fanów Quentina. Dialogi wg. mnie najlepsze od czasów Pulp Fiction. Polecam, zdecydowanie dobrze wydane pieniądze.

Mik 28. lipca 2007, 10:31

Przełom - piękne kino - finał godny mistrza
Ten film mnie rozwalił - byłem w szoku na końcu. Do połowy acja i dialogi kicha i nagle kiedy już siedzisz otwarty, spokojny i czujesz się bezpiecznie - bam - ten film łapie Cię za szyję i rzuca po sali - w życiu chyba nie widziałem takiego mocnego zakończenia - to chyba każdy przyzna wychodząc z tego filmu - extra ;) wszystkie inne filmy są takie same - ten jest totalnie inny - zmieni Cię na zawsze ;)

off 28. lipca 2007, 0:10

Fantastyczny!
Dawno sie tak nie podekscytowalam w kinie :D , Najlepszy film jaki w tym roku widzialam, nie tylko dlatego, ze kobiety rozmiataja super kaskadera :)Film obowiazkowy dla kazdego fana Tarantino i nie tylko.

viertolcia 27. lipca 2007, 7:55

Najlepszy od czasów Pulp Fiction, jeśli na niego nie pójdziesz daj sobie spokój z kinem!
jeśli ktoś idzie na ten film, bo chce iśc na horror, niech sobie da spokój, jezeli jednak ktos chce poczuć prawdziwy kunszt mistrza hollywood, to zapraszam. Za dużo dialogów? Na miłość boską, toż to one nadają temu filmowi taki klimat, że po 5 minutach wiemy, ze nikt, absolutnie nikt oprócz Quentina nie mógł zrobic tego filmu. Pozycja absolutnie (!!!) nie do pominiecia przez kazdego fana kina. A odwolania do poprzednich filmow tarantino dopelnily w moich oczach geniuszu tego filmu. No i to przedstawienie przemocy, wypadek dziewczyn wracających z Guero, arcydzieło! 10/10, bo nie moze być inaczej.

kika 26. lipca 2007, 10:42

girls' power !!!
swietny film, utrzymany w doskonalej konwencji lat 60 -70 tych. dialogi ... moze nie odkrywcze, nie glebokie, ale za to prawdziwe i swietnie skonstruowane. Ale co prawda to prawda, film nie dla kazdego ... trzeba lubic te klimaty tarantinowskie :) PS. czy ktos jeszcze odczuł girls' power? !!!

noster 25. lipca 2007, 23:46

zajefajny;]
ostrelaski fury krew bomba;]

tyfi 25. lipca 2007, 2:53

hmm spodziewalem sie czegos innego ale to tez calkiem:)
Malo szybkiej akcji (jak na Tarantino przystalo) ale swietnie pokazana dzisiejsza ameryka... Poprostu cos innego niz shrek nty itp:)) - polecam

Andy 23. lipca 2007, 17:46

Zankomity
Znakomity. Nic dodać, nic ując. Legendy Ameryki i takich filmów, jak: "Konwój" , "Bullit" i "Znikający Punkt" zmiksowane w jednym filmie i przyprawione świetną muzyką oraz dialogami. Genialne.

kazane 23. lipca 2007, 16:55

rewelacja!
10/10. ide jeszcze raz:)

nati 23. lipca 2007, 8:46

bardzo przeciętny
film nie za bardzo ciekawy a wręcz nudny, baaaardzo długie dialogi, jakakolwiek akcja dopiero pod koniec filmu. Pierwsze 30 min odbiera ochote oglądania dalszej części(nic tylko nudna paplanina). Jedynym plusem jest muzyka i kilka śmiesznych tekstów. NIe polecam

ewelina 22. lipca 2007, 21:49

o co wogole chodzilo? brak fabuly, niepotrzebne dialogi... zmarnowany czas
w filmie wystepuja niepotrzebnie dlugie dialogi, sytuacje ktore nie maja wplywu na dalszy ciag zdarzen, postacie bez zadnego zwiazku z akcja filmu... Były moze ze 2 trzymajace w napieciu akcje.. reszta do dlugie, monotonne i nie majace zadnego zwiazku dialogi. gra aktorska dobra ale scenariusz?? nie wiadomo wogole o co w tym filmie chodzi.. niepotrzebnie zmarnowalam czas... Całą pierwsza czesc filmu czeka sie na rozwiniecie akcji... NIE POLECAM TO NIE BYL HORROR TYLKO DZIWNY I NUDNY DRAMAT...

Tim ti rim tim, tim tim tim 22. lipca 2007, 21:32

SUUPER :)
Rewelacyjny film, mimo kilku przydługawych scen w pierwszej częsci poprostu powalił mie na kolana:) odniesienia do poprzednich fimow Tarantino, specyficzne poczucie humoru, świetna gra Kurta Russela i ekipa dziewczyn kaskaderek - rewelacja! Pod koniec cała sala ryczała ze śmiechu.Polecam:)

QT 21. lipca 2007, 22:46

10/10
Eh Tarantino - nic dodać nic ująć film powala.

Dodaj nowy komentarz Grindhouse vol.1. Death Proof

Twoja opinia o filmie: